PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=719371}
3,0 48
ocen
3,0 10 1 48
Aaliyah: The Princess of R&B
powrót do forum filmu Aaliyah: The Princess of R&B

z tego co zdążyłem sie zorientowac to wszyscy bliscy znajomi,( Timbaland, Missy Eliot i
ostatnia prawdziwa miłość DMX )rodzina i współpracownicy, żarliwie bojkotują te szmire , którą
ktoś omyłkowo nazwał biografią

ocenił(a) film na 1
Adamus69

"ostatnia prawdziwa miłość - DMX" ?!

naprawdę?! Porponuję zainteresować, się biografią artystki przed wypuszczaniem w świat takich wypowiedzi.

Film - nędza straszliwa, wszystko źle od montażu, po brak oryginalnej muzyki (bo rodzina nie wyraziła zgody), aktorka grająca Aaliyah nie umie ani śpiewać ani tańczyć, mierne love story nic nie warte, Missy w '95 wygląda jak Eve w komicznych ghetto-kolczykach, które stał się modne 5 lat później, o Timie nie wspominając.

Okropny ból serca i rozczarowanie.
Obsada paskudnie dobrana, prawie wcale to nie przypomina Aaliyah i jej otoczenia. Nie dziwne, że internet WRZE z wściekłości.

ocenił(a) film na 1
deshire

"naprawdę?! Proponuję zainteresować, się biografią artystki przed wypuszczaniem w świat takich wypowiedzi."
Dokładnie ;)


A co do reszty to z czystym sumieniem stawiam 1/10. W filmie tak, jak opisał użytkownik Deshire - brakuje przede wszystkim ścieżki dźwiękowej. Oglądając już sam trailer każdy, kto zna na pamięć biografię Aaliyah wie, że ma to naprawdę niewiele wspólnego z jej życiem. Charyzma głównej bohaterki? Jestem przekonana, że Alexandra Shipp w ogóle nie zaznajomiła się z chociażby zachowaniem Aaliyah podczas wywiadów (Aaliyah na przykład na planie filmu Romeo must die mówiła, jakie ma podejście do życia i w jaki sposób kontroluje swój własny biznes, w innym wywiadzie z kolei (Behind the scenes z płyty zatytułowanej "Aaliyah") omawiając wszystkie piosenki po kolei otwiera ona swoje spojrzenie na pewne sytuacje z życia codziennego). Co łączy te wszystkie wywiady? To, że Aaliyah udzielając ich czy to miała 15 lat czy potem 20 cały czas wiedziała czego chce i idzie w określonym przez siebie kierunku, a tutaj w filmie? Mamy jakąś wystraszoną dziewuszkę i tyle w temacie.

Poza tym jak w filmie o artystce może nie być najważniejszych wątków z jej życia (a piosenka Try again?!? B*&^&ch please...).

Oglądając takie filmy jak "What's love got do to with it" o Tinie Turner czy "Selena" o Selenie zauważyć tam można symbole, którymi charakteryzowała się dana artystka. Poza tym widać tam było również zaangażowanie i bardzo dobre przygotowanie do roli zarówno Angeli Basset, jak i Jennifer Lopez. Zresztą... przy jednej i drugiej produkcji brała udział rodzina.

Wielka szkoda, kiedy bardzo duża ilość ludzi angażowanych jest w projekt, który jest jedną wielką klapą. Myślę, że zatrudniając jako reżysera każdą osobę, która jest wielkim fanem Aaliyah i która trochę ma w sobie choć trochę duszę artystyczną przygotowałaby ten materiał o wiele lepiej :)

użytkownik usunięty
Adamus69

Dmx nie był wielką miłością Aaliyah.
był nią Damon Dash

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones