PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=463661}

Piła V

Saw V
6,1 57 632
oceny
6,1 10 1 57632
4,4 11
ocen krytyków
Piła V
powrót do forum filmu Piła V

Krukcenzja

ocenił(a) film na 7

Odbicie się od filmowego dna bywa trudne i zazwyczaj okazuje się być niezwykle nieudolne. Po dwóch naprawdę słabych częściach, nastała pora na próbę powrotu do korzeni. „Piła V” usiłuje ponownie sięgnąć do prawdziwego dziedzictwa Jigsawa, jednocześnie rujnując spójność uniwersum od środka. Ma wiele mocnych stron, oferuje rozrywkę, ale jednocześnie podejmuje w tym wszystkim wiele kiepskich decyzji.

Akcja zaczyna się bezpośrednio po wydarzeniach z czwartej części. Agent Strahm sprytem i niezwykłym szczęściem wydostaje się z pułapki, która wyraźnie miała go wyeliminować gry. Prowadzi nadal śledztwo, podejrzewając, że Jigsaw miał „wtykę” w policji, a ów skorumpowany funkcjonariusz kontynuuje jego wątpliwe moralnie dzieło. W tym samym czasie miejsce ma kolejna gra, a piątka zmuszonych do niej osób w jakiś sposób jest ze sobą powiązana. Wystawieni zostają na próbę, w której właśnie najprostszy instynkt przetrwania może sprowadzić na nich zagładę. Tymczasem Hoffman znajduje się w bardzo niekorzystnej sytuacji, czy jednak wyjdzie z tego cało i przechytrzy niezłomnego agenta FBI?

Widać zdecydowanie podniesienie się całej historii z kolan. Zarówno główna rozgrywka, jak i to, co znajduje się poza kadrem ma niezwykle satysfakcjonujący poziom. Fascynuje, intryguje, ma wiele ciekawych wątków. Podążanie za agentem Strahmem śladami tajemnicy to udana odskocznia od głównie zupełnie nieprzygotowanych policjantów, jakich pełno w tej serii. Jednocześnie motywy samej gry zostały dobrze przemyślane i rozpracowywanie powiązań między postaciami zapewnia wiele rozrywki. Oba te główne wątki kończą się niesamowitymi wręcz plot-twistami, szokując widza w najlepszy możliwy sposób. Mimo tych zalet dostrzec można, że to, co miało odbić serię od dna, doprowadziło do chaosu w tym uniwersum. Niektóre elementy, mające uzupełniać luki w historii Jigsawa, są wręcz sprzeczne z tym, czego dowiedzieć się można było w poprzednich odsłonach. Najprawdopodobniej nikt przy tworzeniu pierwszej części nie przypuszczał, jak wiele sequeli wypuści ta franczyza, stąd i późniejsze naruszenia w chronologii zdarzeń.

Pomieszczenia jak zawsze są bardzo ponure, a aktorsko czy muzycznie nic się nie zmieniło względem poprzednich odsłon. Doceniam efekty specjalne, gdyż wypadają niezwykle przyzwoicie, a przy okazji pozostają one jeszcze w ramach dobrego smaku. Nie jest zanadto obrzydliwie, a same pułapki zostały przemyślane: są ciekawe, a intryguje przede wszystkim ich jawnie sugestywna natura. Dość dużym rozczarowaniem okazuje się być Hoffman grany przez Costasa Mandylora – odnoszę wrażenie, jakby posiadał w dorobku wyłącznie jedną minę ponuro-obojętnego policjanta. Jak na istotność granej postaci to zdecydowanie za mało by zobrazować żądnego zemsty psychopatę. Niezwykle przemyślano za to ofiary gry, nareszcie przynajmniej starają się choć odrobinę myśleć, dzięki czemu wydają się być złudnie genialni na tle standardowych postaci z kartonu, jakie zwykle pojawiały się w serii.

„Piła V” to zgrabne wygrzebanie się z topornej i niemal absurdalnej narracji dwóch poprzednich części – w mojej ocenie poziomem dorównuje pierwszym odsłonom. Historia jest ciekawa, nawet jeśli zaburza spójność całej serii. To nadal prosta rozrywka, jednak niezwykle absorbująca i robiąca dobre wrażenie. Ode mnie otrzymuje aż 7/10 – przede wszystkim również za to, że należy do moich ulubionych części całego cyklu.

ocenił(a) film na 4
KrukNagrobny

Dobre te Twoje recenzje poszczególnych części. I w dużej mierze zbieżne z moimi własnymi spostrzeżeniami i upodobaniami odnośnie serii - dla mnie również 1, 2 i 5 to trzy najlepsze odsłony. Racja co do agenta Strahma i Hoffmana granego przez Costasa. Czekam na kolejne recki.

ocenił(a) film na 7
LavenHart

Miło to słyszeć - recki powoli będą się pojawiać (a i tą najnowszej części powinno się udać wstawić w dniu premiery). Po inne teksty/recenzje zapraszam również na moją stronę: tam łatwiej podjąć dyskusję na temat poszczególnych filmów. Tym bardziej, że bywam na niej zdecydowanie częściej niż na samym forum filmwebu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones