Zastanawiam się o co chodzi z tym ze wszystkie pięć osób mogło przeżyć. Rozumiem pierwsza zagadkę w której jeden klucz pasował do wszystkich kłódek. Rozumiem tą w której każdy mógł przenieść prąd a także ta z tym że gdyby było 5 osób wystarczyloby oddać trochę krwi. Ale nie rozumiem zagadki z tym że były tylko 3 bezpieczne pomieszczenia i jedna osoba musiała umrzeć. przecież nie mogli wszyscy przeżyć. Proszę o wyjasnienia.
dobre pytanie w głos z taśmy mówił że jest cztery tunele w tym trzy gwarantujące przeżycie zakładając że wszyscy by przeszli do tego pomieszczenia to by wyszło dwie osoby do jednego schronu następne dwie do drugiego a ostatnia piąta do trzeciego i jest
No nie wiem. Skoro mogło wejść wiecej osób do jednego tunelu to czemu tak nie zrobili i ktoś musiał zginąć?
byli przekonani że w każdej pułapce musi zginąć jeden gracz to była ich obsesja.zaczęło się od tej dziewczyny co jej głowę obcięło to im kazało myśleć że w każdej grze musi zginąć jedna osoba tak im podpowiadał rozsądek nie widzieli innego wyjścia skoro dziewczyna zginęła w pierwszej próbie nie byli specjalnie przerażeni tym faktem byli pewni że tak ma być to końca. INSTYNKT PODPOWIE WAM JEDNO ROZWIĄZANIE ALE BŁAGAM NIE RÓBCIE TEGO -to są kluczowe słowa po tym jak się obudzili i najważniejsze według nich tym rozwiązaniem była śmierć jednego gracza w poszczególnych próbach.
myślę że znasz odpowiedź bo ja nie mogę się domyślić .w której części seth baxter zabił siostrę hoffmana ? bo zwłoki są pokazane w piątce jak straham przegląda artykuły czyli że to musiało być kiedy indziej skoro było w internecie
To było parę lat wcześniej ale nie było pokazane w filmie. Było tylko jak Hoffman zabija Setha bez szansy uwolnienia się z pułapki, bo zabił jego siostrę. Były w filmie tylko przebitki z zamordowania siostry.
Były 3 bezpieczne pomieszczenia, ale mieściły się do nich po 2 osoby, co na końcu nawet stwierdza ta dziewczyna co przeżyła po zauważeniu, że 1 klucz pasował do wszystkich.
W każdej zagadce mogli przeżyć wszyscy, dzięki współpracy np. każdy by się poraził prądem po trochu zamiast wszystko na jedną osobę albo na końcu w 5 utoczyć po 0,5l krwi zamiast w dwóch po 2,5 to by nikt na pewno nie zginął i to była ich próba. Nawet sam Jigsaw na początku daje im wskazówkę, że instynkt będzie im podpowiadał co robić, ale błaga by postąpili inaczej.
No i nie zdali próby, instynkt przetrwania mówił im ,że jak ktoś zginie to dzięki temu przeżyją. W pierwszej próbie jest głupi wyścig, myślą ,że kto szybszy ten się wydostanie no i ginie pierwsza osoba. Idą dalej no i już mają w głowie prawo dżungli, że najsilniejszy przetrwa, dlatego ten czarny gdy widzi 3 bezpiecznie tunele, a ich jest 4 myśli ,że 1 musi zginąć, by pozostali mogli przeżyć.
Nikt nie musiał ginąć, po prostu nie posłuchali wskazówki i nie myśleli, kierując się instynktem przetrwania.
tak zawalili egzamin końcowy co prawda przeżyło dwóch graczy ale niczego się nie nauczyli a miało przeżyć pięciu graczy
jeśli masz Emma853 jakieś pytania to dawaj tu oczywiście na temat serii piła od jedynki do dziedzictwa. podyskutujemy
Ja mam pytania, może to było pokazane, ale obejrzałem 7 części w 2 dni i mogłem przeoczyć. Dziedzictwo sobie odpuściłem, bo są inni bohaterowie, nowe wątki. A tak od 3-4 części zacząłem to traktować jak miniserial nieważne czy dobre, oglądam z ciekawości co będzie dalej i jak się skończy xD
SPOILERY!
1. Na końcu łapią Hoffmana 3 osoby w maskach-jedna to był pan doktor, a pozostałe dwie?
2. Czemu Jill chciała zabić Marka? Dostała koperty z ostatnimi osobami, które mają przejść próbę. Ostatnią był właśnie detektyw, ale ona niepoddała go żadnej próbie tylko przywiązała żeby nie mógł się ruszyć i założyła tą pułapkę, która po minucie miała go zabić
Jill dostała od Johna kopertę w której było napisane, że ma zrobić na Hoffmanie próbę.
Ona najprawdopodobniej bała się że przez on ją zabija więc nie dała mu szansy ucieczki.
Tak mi się wydaje ale mogę się mylic.
jeśli to była próba to czego miała ona dotyczyć to miało być coś innego niż ta odwrócona pułapka na niedźwiedzie na którym testowała hoffmana jeśli można to tak nazwać bo z tego teoretycznie nie udało się uwolnić potrzebny był klucz .
Moim zdaniem John chciał zrobić próbę Hoffmanowi ale Jill
Zrobiła bez ucieczki bo bała się że Hoffman ją może za to zabić co też się stało w późniejszej części.
1- ci dwaj co są na początku piły 7 dwaj chłopcy co rozpruli tą dziewczynę co była nad nimi
2- gdy on siedział porażony prądem pokazała mu zdjęcia było ich sześć a jedno było dla jill [wszystkie były dla niej bo były w tym pudle a ona je otworzyła resztę pokazała mu gdy ten przygotowywał grę a jedno se zostawiła dla siebie to było jego zdjęcie i na końcu piły 6 wszystko mu wyjaśniła pokazując mu to zdjęcie co było z tymi sześcioma w tym pudle] to było zdjęcie hoffmana czyli taka była wola johna żeby jednak go zabić po tylu latach współpracy.
"1. Na końcu łapią Hoffmana 3 osoby w maskach-jedna to był pan doktor, a pozostałe dwie?"
pozostale dwie osoby to Brad i Ryan z pułapki na miescie
czyż by pasowało obejrzeć po raz kolejny piłę ? a niektórzy więżą że adam żyje i to on był pomocnikiem gordona w pomocy złapania hoffmana razem z amandą ? co to za ludzie co oni myślą?
no ale co mnie tacy ludzie obchodzą przejdźmy do piły więc czy jakaś możliwość ocalenia zabójcy syna jeffa żeby nikt nie zginął z trzeciej części?
Wydaje mi się, że była taka opcja. Jeff próbował ocalić ofiary ale w 2 przypadkach było po prostu za późno. Ale czy ten sędzia który był ocalony musiał zginąć w pułapce tego zabójcy syna Jeffa?
ta teoria jest niemożliwa przynajmniej tak wynika z moich oglądań piły adam nie żyje i amanda też nie mam co do tego żadnych wątpliwości .
a ta pułapka ericka z hoffmanem co ona ją sam przygotował? skurczybyk i do tego Art który obserwował ich zachowania o niczym nie wiedział że hoffman i tak nie zginie a do ericka mówił że zginie chyba że to była mistyfikancja i chcieli jak najdłużej utrzymać ericka przy życiu bo on nie chciał w to grać w pewnym momencie ale liczyli że sierżant rigg zdąży przed czasem i mu się udało no ale przy końcu art zobaczył że jeśli wejdzie przez te drzwi to stanie się tragedia .
to art prowadził tę grę o pilnował żeby była sprawiedliwość pośród graczy pewnie nie wiem czy wiedział że hoffman i nie umrze w tej pułapce?
Ten który ich pilnował pewnie wiedział. Czuwał nad grą nie chciał żeby Eric zginął pomimo że ten sam chciał już się zabic. Bo nie na tym polegała gra.
No właśnie bo w pułapce chodziło o to że sierżant nie mógł uratować wszystkich i kiedy przeszedł przez te drzwi przed czasem Eric zginął.
No nie wiem może jego gra polegała na tym zeby tam nie wchodzić przed czasem. Bo wszedł i Erick zginąl.
fajnie się z tobą dyskutuje :D a jak ci się podobała piła 5?
śledztwo strahama prywatne i skuteczne a może wróćmy do czwórki i agentki Perez nigdy bym się takiego czegoś nie spodziewał ale jak zobaczyłem to nagranie powieszone na szyji tej Billyego to wiedziałem że co coś się zaraz wydarzy i ta kamera jak agentka patrzy na mnie po drugiej stronie ekranu te wielkie oczy myślę zaraz coś się wydarzy ale czegoś takiego nigdy bym się nie domyślił .a tobie jak to przypadło?
Masz rację było to bardzo zaskakujące. A co do piły 5 to bardzo mi się podobał koncept że ludzie walczyli o życie. Piła 4 też była całkiem dobra można było się utożsamić z sierżantem który musiał często dokonać trudnych wyborow. Np kogo zabić młodego człowieka bez rodziny czy kobietę w średnim wieku po której rodzina by rozpaczała.
to ten młody człowiek i kobieta w średnim wieku było w pile 6 gdzie próbom był poddawany Will ten co prowadził spółdzielnię mieszkaniową
a pułapka agenta strahama gdzie były następujące słowa: witam agencie straham .Czy nauczył mi się pan zaufać ? żeby ocaleć z tej pułapki trzeba wejść do tej skrzyni ,będzie to bolesne ale zapewni ocalenie jeśli pan tego nie zrobi słuch o panu zaginie i nie odnajdą pana .wybór należy pana agencie straham?
Właśnie dlatego to film psychologiczny. Można zastanowić się co jak postąpili byśmy na miejscu bohatera. Mi ciężko stwierdzić czy dałabym się zamknac w szklanej skrzyni. Ale sama pułapka w sobie była całkiem sprytna. Niestety Straham jej nie przeszedł tylko wepchnął tam Hoffmana.
taki agent i głos z taśmy go przechytrzył posłuchał głosu rozsądku jeśli piła go uwięził w pułapce to był przekonany że zrobi wszystko żeby go zabić udało mu się wydostać z tej pułapki . jeden gostek sądził że ta pułapka była bez sensu i agent mógł łykami tę wodę normalnie wypić . ja bym nie podpisał się po tą teorią. a ty ? a wiesz co miała oznaczać ta krew na poduszce w szpitalu ?